Już jakiś czas temu informowaliśmy, że bracia Michaela Jacksona podpisali kontrakt z jedną amerykańskich stacji telewizyjnych na występ w reality show. Program, który początkowo miał być jedynie kilkudziesięciominutowym zapisem życia klanu Jacksonów, po śmierci piosenkarza zamienił się w kilkuodcinkowy tasiemiec z dużą szansą na kolejne sezony.
Bracia gwiazdora nie mają żadnych oporów, by pokazywać swoją żałobę publicznie. Czy można to jednak oglądać przez kilka tygodni? No właśnie… do takiego samego wniosku doszli oni sami. Chcą zmusić dzieci Michaela, by one też pojawiły się przed kamerami. Paris, Prince i Blanket z pewnością zgromadziliby przed telewizorami kilkumilionową widownię.
Program The Jacksons: Family Dynasty zadebiutuje już w grudniu, a prace nad nim wrą. Kamery telewizyjne nie odstępują braci gwiazdora na krok. Informatorzy donoszą, że Janet nie jest nim zainteresowana, bo teraz ma szanse na odzyskanie kariery solowej. Pomysłowi sprzeciwiła się starsza siostra piosenkarza, Rebbie. - Potępia zachowanie braci i twierdzi, że Michael przewraca się teraz w grobie - mówi źródło.
Ponoć matka Jacksona zaprzeczyła, jakoby jego dzieci miały się pojawić w programie. Miejmy nadzieję, że i tym razem postawi na swoim i nie pozwoli, żeby maluchy zostały wykorzystane do promocji serii.