Kilka tygodni temupisaliśmy, że niejaka Karen Sala pozwała Keanu Reevsa i zażądała, aby sąd zmusił go do poddania się testowi na ojcostwo. Twierdziła, że aktor zapłodnił ją czterokrotnie, po czym odmówił łożenia na swoje dzieci. Aktor w końcu zgodził się na żądania kobiety. Wynik był pozytywny… dla niego. Gwiazdor nie jest ojcem żadnego z dzieciaków.
Według papierów sądowych, Sala żądała od Reevsa ogromnych pieniędzy. Kazała mu spłacić 21 lat długów. Razem jakieś 140 milionów dolarów! Twierdziła, że to ona musiała pracować przez ostatnie kilkanaście lat, by utrzymać pociechy. Przyszła pora na niego.
Obecnie aktor złożył prośbę o przebadanie psychofanki, która chciała wrobić go w ojcostwo. Keanu przez cały czas utrzymywał, że kobiety nie znał, chociaż ta twierdziła, że miała z nim romans, od kiedy był nastolatkiem. Spodziewamy się, że psychiatrzy stwierdzą u niej poważne zaburzenia.
Można mieć tylko nadzieję, że jakiś specjalista zajmie się tą panią, a opieka społeczna sprawdzi w jakich warunkach chowają się dzieci.