Media nieustannie donoszą, jak źle Roman Polański znosi pobyt w szwajcarskim areszcie. Podobne nerwy przeżywa jego żona. Wie już chyba, że jej mąż tym razem może nie wywinąć się sprawiedliwości. Sprawa zgwałconej analnie 13-latki (którą jej mąż gwałcił, gdy ona sama miała 11) jest zbyt głośna i bulwersująca. Emmanuelle Seigner nie wytrzymuje związanej z tym presji. Wczoraj zaatakowała kobietę, która próbowała jej zrobić zdjęcie na ulicy.
Francuska aktorka po przyjechaniu do swojego paryskiego apartamentu została otoczona przez grupę fotografów. Jedna z fotoreporterek zadała jej pytanie, a ona w odpowiedzi... rzuciła się na nią i zaczęła okładać pięściami!
Według zeznań świadków po krótkim wybuchu agresji Seigner uciekła do budynku i co chwilę wyglądała przez okno, by sprawdzić, co się dzieje. Na razie nie wiadomo, czy pobita zgłosi sprawę na policję.