Kilka dni temu pokazywaliśmy zdjęcia Kasi Cichopek z przesłodzonej reklamy lalek Barbie. Jeżeli zastanawialiście się, czemu się na nią zgodziła, już wiemy. "Aktorka" zarobi na niej podobno aż 300 tysięcy złotych.
Szukaliśmy osoby, która jest aktywna i bierze los w swoje ręce - mówi Twojemu Imperium Przemysław Rosa p.o. Brand Manager Barbie and Girls Inc. Bo takie są dziewczynki, które będą się bawić naszymi lalkami, magicznie zmieniającymi się z księżniczek w muszkieterki. Historia Katarzyny Cichopek bardzo przypomina historię dziewczynek z naszego filmu Barbie i Trzy Muszkieterki. Aktorka jest uosobieniem marzeń, które się spełniły. Jest postacią pozytywną, a nasz film i linia zabawek maja na celu pokazywanie pozytywnych wartości. Nie bez znaczenia jest także fakt niesamowitej popularności pani Kasi wśród dzieci, ich mam oraz babć.
Pyza, samozwańcza "ikona telewizyjna", tak bardzo wciągnęła się w zabawę lalkami, że planuje aż powiększenie rodziny: Chyba będziemy musieli postarać się z mężem o córeczkę - wyznała podczas kręcenia reklamy.
Becikowe już dostała.