Nagła i tragiczna śmierć Michaela Jacksona to był dar losu dla jego zapomnianego przez media ojca. Joe Jackson od pierwszego dnia, kiedy pojawiły się informacje o zgonie legendarnego piosenkarza udzielał się w gazetach i telewizji. Ostro pracował na swoją emeryturę i kolejne, znacznie młodsze kochanki. Joe nie zamknął interesu i nadal sprzedaje osobiste sekrety swojego własnego dziecka. Obecnie przygotowuje się do wystąpienia podczas premiery filmu This Is It.
Ojciec Michaela będzie przemawiał przed premierową emisją filmu, a także pojawi się na kilku innych uroczystych galach promujących obraz. Za podpinanie się pod osiągnięcia syna, którego bił i maltretował psychicznie dostanie 250 tysięcy dolarów.
Joe wyciągnie więcej z premiery w Londynie niż zarabia na show w Vegas, gdzie opowiada o dzieciństwie Michaela - powiedział jeden z organizatorów premiery. Widzowie zapłacą 3 tysiące funtów za bilet, aby jako pierwsi zobaczyć film i posłuchać o "wzruszającej, kochające rodzince Michaela".
Wysoka cena za wysłuchanie steku kłamstw.