Tylko jego tam brakowało. Tomek Jacyków wraz z kamerą Dzień Dobry TVN postanowił nawiedzić wczoraj Sejm. Samozwańczemu styliście zachciało się pokomentować nad strojami posłów i posłanek. Pech chciał, że akurat trafił na rozpoczynającą się debatę na temat powołania komisji ds. afery hazardowej. Podminowani parlamentarzyści nie docenili jego obecności i Tomek szybko został wyrzucony przez ochronę budynku.
I bardzo dobrze. To jest mimo wszystko Sejm, a nie jakiś cyrk. Potrzeba tam jeszcze geja, który "nienawidzi pedałów", ale "ich rucha".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.