Świało dzienne ujrzały liściki miłosne Paris Hilton i Nicka Cartera. Nie wiadomo co prawda, czy list Paris dotarł do adresata, ponieważ znaleziono go w magazynie z jej rzeczami, ale dzięki temu można zapoznać się z jego treścią.
Oto fragmenty jej miłośnych wywodów:
Kocham cię najbardziej na świecie, tyle dla mnie znaczysz. Tak bardzo mi na tobie zależy. Tego, co czuję przez to, że tak mi na tobie zależy nie da się opisać słowami. Pozwól jednak, że spróbuję ci to wytłumaczyć. To znaczy, że nigdy cię nie skrzywdzę. To znaczy, że możesz mi ufać, że możesz mówić mi, jeśli coś jest nie tak. To znaczy, że będę się starała wszystko w miarę możliwości naprawiać, że będę słuchać, kiedy będziesz chciał żebym słuchała i że nawet w najtrudniejszych momentach wystarczy tylko jedno twoje słowo, a będę przy tobie. Nigdy nie zwątpij w moją miłość do ciebie. Wszystko czego potrzebuje to to, co jest między nami.
Znaleziono również list od Nicka. Utrzymany jest on w podobnym tonie:
Czym jest miłość? To słowo było mi tak obce dopóki nie poznałem ciebie! Teraz ma ono tyle znaczeń. Na przykład: miłość to prawda. To coś, czego doświadcza bardzo niewielu ludzi w swoim życiu. Miłość między nami jest jak rwąca rzeka namiętności. Kiedy mnie przy tobie nie ma, to jeszcze bardziej się to nasila. Przeraża mnie, że nigdy za nikim nie tęskniłam tak, jak za tobą. Nie zrozum mnie źle, gdybyśmy mogli, to bylibyśmy razem zawsze. Byłoby wspaniale. Skoro jednak nie mogę zawsze być przy tobie, to chcę, żebyś wiedziała, jak bardzo cię kocham, skarbie. Bez względu na trudności, które mogą się pojawić, będziesz w moim sercu i duszy. Wszyscy to widzą - dziewczyny, faceci, wszyscy. Widać po mnie, że jestem trafiony. Bardzo mi się to podoba.
Nigdy już nie będziesz musiała się martwić się o to, że twój mężczyzna cię skrzywdzi, ponieważ na to nie zasługujesz. Czas na radość. NIGDY WIĘCEJ CIERPIENIA. Przeżywajmy te chwile razem w szczęściu i w miłości. Zawsze. Tak bardzo, bardzo cię kocham bez względu na to, co się wydarzy.
Przypomnijmy - Hilton i Carter wytrzymali ze sobą tylko 7 miesięcy. Rozstali się w lipcu 2004 roku. W czasie, gdy się rozchodzili, Paris widziano z podbitym okiem. Mówiono, że było to dzieło Nicka, choć on sam oczywiście temu zaprzeczał.
W styczniu 2005 doszło już do publikacji korespondencji Paris i Nicka. Piosenkarz zaczął wtedy ujawniać
szczegóły swojego związku z Paris, żeby podnieść oglądalność swojego reality show. Przyznał się wówczas, że zdradził Hilton z Ashlee Simpson po tym, jak dowiedział się, że ona zdradziła go z Chadem Murrayem.
Cóż, życie zweryfikowało wszystkie górnolotne wyznania. Zostały za to ładne zdjęcia: