Niedawno pisaliśmy, że znajomi Jennifer Aniston zaczynają się o nią poważnie martwić. Aktorka coraz częściej zagląda do kieliszka, bo nie radzi sobie z zainteresowaniem mediów jej życiem prywatnym. Według ostatnich doniesień, w tej samej sytuacji jest Robert Pattinson. Bliscy aktora przekonują go, by zasięgnął pomocy specjalistów i udał się na odwyk.
Jedna z osób pracujących przy Zaćmieniu doniosła dziennikarzom, że aktor coraz częściej pojawia się na planie kompletnie skacowany. Producenci filmowej sagi są wyjątkowo zniecierpliwieni.
Jego przyjaciele uważają, że jest alkoholikiem - mówi informator magazynu NW. Znalazł sobie ulubiony bar. To kompletna speluna, w której faceci biją się nawet w trakcie dnia. Nocne imprezy też wymykają się spod kontroli.
Poczuł nagle jak to jest być gwiazdą i kompletnie się w tym zatracił - kontynuuje źródło. Nieraz się zdarzało, że znajomi musieli wynosić go z baru, bo nie był w stanie iść o własnych siłach. Miał całą koszulkę ubrudzoną wymiocinami, a guziki były krzywo pozapinane.
Przypomnijmy, że Pattinson ma dopiero 23 lata. *Chce się chłopak wyszaleć? *