Victoria Beckham nieraz już przyznawała, że nie jest wybitną wokalistką. W ostatnim wywiadzie dla brytyjskiego Harper’s Bazaar stwierdziła, że rozpoczęcie przez nią kariery solowej nie było dobrym pomysłem. Pomimo wydania pięciu singli, które trafiły do pierwszej dziesiątki najlepiej sprzedających się piosenek na Wyspach, nadal uważa ten okres za najgorszy w jej życiu.
Ludzie nigdy we mnie nie wierzyli. Wątpili, że jestem w stanie osiągnąć solowy sukces - zwierza się Victoria. Byłam nieszczera ze samą sobą. Czułam się bardzo zagubiona. Nie mam nic przeciwko popełnianiu błędów. Z każdego z nich wyciągam wnioski.
Najwyraźniej dlatego odmówiła ostatnio swoim koleżankom powrotu do Spice Girls. Beckham przyznaje również, że nie zawsze dogadywała się z resztą dziewczyn, bo… lubiła się rządzić.
Czuję ogromną potrzebę kontrolowania wszystkiego - kontynuuje. Wiem, że jestem nieznośna i ciężko się ze mną współpracuje, bo do wszystkiego podchodzą bardzo poważnie. Czuję ogromną presję, bo muszę pogodzić karierę oraz bycie żoną i matką. To naprawdę trudne.
Naprawdę trudne to jest bieganie za trzema synami w takich butach...