Mama Alicji Bachledy Curuś pochwaliła się niedawno w Fakcie, że wybiera się do Los Angeles zobaczyć swojego wnuka. Problem w tym, że, jak donosi tygodnik Gwiazdy, w domu Colina Farrella mieszka już jedna babcia... Matka aktora, Rita, słynie z mocnego charakteru, który dość dobrze wyrażają jej wąskie, zaciśnięte usta. Podobno uważa się za specjalistkę w wielu dziedzinach, w tym także oczywiście opieki nad dzieckiem.
Matka Alicji nie może raczej liczyć na serdeczne powitanie ze strony irlandzkiego klanu, szczególnie, że kochanek jej córki niedwuznacznie dał do zrozumienia, że *jej obecność w jego domu nie jest szczególnie pożądana. *
Ponoć sprzeciwił się też jej planom towarzyszenia córce w ostatnich tygodniach ciaży i przy porodzie. Miejmy nadzieję, że dziecko złagodziło jego charakter.
Jak myślicice, *czy teściowe się jeszcze polubią? *