Policja w zeszły piątak aresztowała gang młodych dziewczyn, które już od roku okradał garderoby hollywoodzkich sław. Nastolatki wpadły po tym, jak włamały się do domu Lindsay Lohan i wyniosły z niego biżuterię oraz ubrania warte 150 tysięcy dolarów. Większość ich zdobyczy to przedmioty zrobione przez projektantów należących do światowej czołówki.
Lohan nie była oczywiście pierwszą ofiarą włamywaczek. Dla wielbicielek mody z Hollywood na szczęście ostatnią. Podczas wizyt w trakcie imprez udało im się wynieść z domu Orlando Blooma kilka drobiazgów Mirandy Kerr, między innymi podarunki, które modelka dostała od domu mody Dior. Nie oszczędziły też Paris Hilton. Dziedziczka straciła kilkanaście luksusowych par butów i torebek.
Gang wpadł, gdyż w przypadku kradzieży rzeczy z domu Lohan nie zastosowały swojej starej taktyki. Nie ukradły rzeczy w trakcie imprezy, ale poszły o krok dalej - włamały się do posiadłości. Funkcjonariusze aresztowali trzy złodziejki, ale nadal szukają pozostałych członkiń gangu. Wiadomo, że jedną z przestępczyń jest siostrą znanej modelki Playboya, Tess Taylor. Starsza siostra od razu wpłaciła kaucję za uzależnioną od mody przywódczynię gangu...
Zobaczcie, jak wyglądają. Powiedzielibyście, że okradają ludzi na imprezach?