Jak donosi Super Express, Kasia Cichopek otrzymała wreszcie jakąś propozycję pracy (ostatnio ubolewała, że wszyscy chcą tylko robić z nią wywiady). Praca - reklamowanie staników - najwyraźniej ją usatysfakcjonowała.
Zależało nam, żeby nasze biustonosze reklamowała właśnie Kasia, bo ona ma pełne, kobiece kształty. I w przeciwieństwie do wielu kobiet, wcale się tego nie wstydzi - mówi kierownik marketingu firmy, z którą Cichopek podpisała kontrakt.
Zawsze to lepsze, niż reklamowanie perfum po 20 zł, bo i taki epizod ma Cichopek w swojej karierze. Zresztą do reklamy staników Kasia nadaje się w sam raz. Zobacz:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.