*Lady GaGa *ostatnio milczała na temat spraw łóżkowych. Kiedyś swoimi ostrymi i kontrowersyjnymi wypowiedziami robiła wokół siebie wiele szumu. Nadszedł czas względnego spokoju... do dzisiaj. Piosenkarka udzieliła wywiadu, w którym znowu próbuje sprzedać swoje życiowe mądrości. Nie radzimy z nich korzystać.
Mój nowy singiel, "Bad Romance", opowiada o kimś, kto zakochuje się w swoim przyjacielu – wyjaśnia piosenkarka. To piosenka autobiograficzna. Nie jestem jeszcze pewna, czy się zakochałam, ale dla zachowania prywatności nie powiem, kim on jest. Chłopaka na razie nie mam.
Samotność mi naprawdę służy - przekonuje. Tworzenie muzyki i podróżowanie zastępują mi seks. Dzięki mojej karierze jestem szczęśliwa. Jestem przekonana, że na wszystko jest odpowiedni czas. Mój jeszcze nie nadszedł. Na razie muszę się skupić na mojej sztuce, a nie innych ludziach.
Jeszcze kilka miesięcy temu piosenkarka twierdziła, że brak seksu wytrzymuje jedynie dzięki swojemu wibratorowi. Kilka dni później mówiła, że po prostu sypia z facetami z ekipy pracującej przy jej koncertach.