Gosia Andrzejewicz nie ustaje w próbach promocji swojej osoby. Ponieważ ostatnio poszła w zapomnienie, postanowiła podgrzać atmosferę rozpowiadaniem, że przygotowuje się do rozbieranej sesji w Playboyu... Dziwne, że tak łatwo rezygnuje ze swojego wizerunku niezłomnej dziewicy. Pamiętajcie - mówimy o osobie, która wyznała w jednym tabloidzie, że z nikim jeszcze nie spała, a w drugim - że szuka faceta "około pięćdziesiątki"... (Zobacz: Gosia: "Szukam faceta około piędziesiątki" ))
Tak, rozpoczęliśmy negocjacje z Playboyem – potwierdza w rozmowie z Faktem Przemysław Nieużyła, nowy menedżer Gosi Andrzejewicz. O szczegółach na razie mówić nie mogę.
Nasz informator donosi, że Andrzejewicz zarobi na swojej nagości 45 tysięcy złotych. Czyli 9 razy mniej niż Edyta Górniak, która wywalczyła aż 400 tysięcy. Podobno Gosia zamierza wykłócić się o więcej, gdyż uważa, że jej 25-letnie ciało jest tego warte (!)...