Czy to strach przed grypą? A może Agnieszka próbuje się ukryć przed "fanami"? Kilka dni temu Frytka udała się do jednego z warszawskich supermarketów w maseczce chirurgicznej na twarzy. Niezrażona zdziwionymi spojrzeniami innych kupujących, kręciła się między półkami.
Gwiazdka najwyraźniej doszła do wniosku, że nawet choroba, o której ostatnio głośno w mediach, może być dobrym powodem do przypomnienia o sobie - pisze Fakt. Dosyć to niesmaczne.
Najwidoczniej zrobiła to na potrzeby sesji zdjęciowej do tabloidu... Jak myślicie, to paniczny strach przed chorobą, czy może dramatyczna próba zwrócenia na siebie uwagi?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.