Wydarzenia z lutego tego roku zupełnie zmieniły Rihannę. A przynajmniej sposób, w jaki piosenkarka obecnie się promuje. Na początku swojej kariery Barbadoska była bardzo chłodna i udzielała informacji jedynie na temat swojej twórczości. Obecnie otwarcie opowiada o traumatycznym dzieciństwie.
W szumnie zapowiadanym wywiadzie dla programu 20/20 przyznała, że regularnie patrzyła na kłócących się rodziców. Na słowach się niestety nie kończyło.
Patrzyłam jak ojciec bije moją matkę i obiecywałam sobie, że nigdy nie zwiążę się z kimś takim - powiedziała Rihanna. Waliłam pięściami w uda mojego ojca, stawałam między nimi, by przestał ją katować. Tłukłam szklane rzeczy o podłogę, byle tylko zwrócili na mnie uwagę.
Moja mama nigdy nie trafiła do szpitala, ale raz ojciec złamał jej nos - dodaje gwiazda. Byłam przerażona tym, co działo się w moim domu i zarzekałam się, że będę unikać takich mężczyzn.
Mamy nadzieje, że Chris Brown to była pierwsza i ostatnia taka pomyłka.