Trwa ładowanie...
Przejdź na

Łapicki: "Eksperymentuję. Mam młodą żonę aż do śmierci"

1299
Podziel się:

85-latek wspomina, że widział na żywo Hitlera. I popierał Stalina.

Łapicki: "Eksperymentuję. Mam młodą żonę aż do śmierci"

Andrzej Łapicki kończy jutro 85 lat. Urodził się na długo przed wojną, w 1924 roku. Dobrze pamięta Adolfa Hitlera, widział go nawet na żywo. W wywiadzie dla Polityki opowiada o tym, o "eksperymentowaniu" z młodszą o 60 lat żoną oraz tłumaczy się, dlaczego po wojnie był komunistą. Zapewnia, że "wszyscy byli w partii i popierali Stalina"...

- Czy to prawda, że dotknął pan Adolfa Hitlera?

- Nie, tylko go widziałem. Hitler jechał w obstawie z Okęcia ul. Grójecką. Miałem z 15 lat. Ale dotknąć to go nie dotknąłem.

Tłumaczy też, dlaczego po wojnie został lektorem Polskiej Kroniki Filmowej:

Wszyscy kolaborowali z systemem, żeby jakoś egzystować. Wszyscy byli w partii i popierali Związek Radziecki ze Stalinem na czele.

Zacząłem się nudzić po śmierci pierwszej żony - wspomina. Wycofałem się z grania i nie robiłem nic, cztery lata miałem okres szlafrokowy. Gosposia przynosiła śniadanie i oznajmiała, że kupiła mi ten chlebek, który tak bardzo lubię. Tak mnie przedwojenne kobiety zdemoralizowały, że myślałem: mężczyzna ma sobie po prostu opłacić wygodę za pomocą pieniędzy. I takie były moje rozrywki!

Później poznał 20-latkę. I rozrywki się zmieniły. Łapicki nie martwi się, że odejdzie i zostawi dziewczynę jako młodą wdowę. Wręcz przeciwnie, *cieszy się, że umrze u boku młodej dziewczyny. *Nie patrzy na to z jej perspektywy:

- Nie martwi się pan, że żona - taka młoda - nie zestarzeje się obok pana?

- To mam murowane - młodą żonę aż do śmierci. Człowiek nie różni się od jogurtu, też ma termin ważności. Może w teatrze mój termin ważności byłby jeszcze do strawienia, ale po co? Wolę się przeterminować w prywatnym życiu. I to nie jest szaleństwo, raczej hazard, eksperyment.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1299)
WYRÓŻNIONE
gość
15 lat temu
Mimo wszystko współczuję. Miłości tu nie ma za grosz
gość
15 lat temu
dwa debile
Idylla
15 lat temu
Eksperyment?Jak mogła sie dac złapac .Zwykle za udział w eksperymencie dostaje sie kase,wiec za ile?Z całym szacunkiem do Pana,ale cos sie Panu pozajączkowało na starość,to jest do leczenia a nie do eksperymentowania.
gyuer
15 lat temu
a to k****h
gość
15 lat temu
to znaczy, że już się wybiera w zaświaty
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1299)
gość
12 lat temu
Fajny teledysk Magda Przychodzka Jaskółeczka
gość
12 lat temu
Fuj p*****a ruda wyglada jak wymoczek
gość
12 lat temu
Ale zniej parszywa s**a zeby ojca okradac fuj a kopa jej ta chuda d**e wyglada jak zpod latarni suka
gość
12 lat temu
no to sie przeliczyla............no trudno bylo nazwac taki zwiazek normalnym...tzn. z milosci....
gość
13 lat temu
Dobrze zrobił że się z nią ożenił. Ile można siedzieć w domu w kapciach i szlafroku? Jak ma z nią wspólne tematy to tylko życzyć dużo zdrówka i pomyślności. A wszystkim zazdrośnikom ich szczęścia - drodzy czytelnicy średniej półki- najpierw trzeba się czegoś w życiu dorobić , z czegoś zasłynąć......... ażeby komentować.......i zazdrościć....że piszą w gazetach......
gość
13 lat temu
bo nie ma za co
lqxxztq
13 lat temu
P4xUyE <a href=" [url= [link=
gość
13 lat temu
ona ma go w d***e leci tylko na jego kasę stary p***n czym on się jeszcze szczyci
gość
14 lat temu
Starszy Pan.... a ona koszmar nie kobieta....za pieniadze mozna wszystko....poprostu sie sprzedała i co o niej myslicie ....ja wiem jak bym ją nazwała ...........
gość
14 lat temu
on tam nic niema naco jej taki chlop tylko na kase
gość
14 lat temu
nie widzicie ze ona jest chora? pewnie niewiele jej zostalo:( A w lapickim sie kochala zawsze
klopsik24
14 lat temu
ciekawe musi byc ich zycie erotyczne ha ha
gość
14 lat temu
a to mi dopiero argument! "wszyscy popierali stalina". nie gadaj głupot, Łapicki, bo nie wszyscy. stary egoista, człowiek bez zasad.
gość
14 lat temu
ona będzie jeszcze młoda jak on umrze, więc co jej zależy. kasa i tak kiedyś wpłynie na konto. on pewnie też to rozumie.
...
Następna strona