Romans Madonny ze znacznie młodszym kochankiem nadal kwitnie. Brazylijskie media donoszą, że gwiazda i jej "chłopiec na posyłki" polecą za kilka dni do Rio de Janeiro. Informatorzy twierdzą, że pomysłodawcą wyprawy był Jesus. 23-latek chce, by kochanka poznała jego rodziców. Gwiazda nie jest jednak zachwycona perspektyw spotkania "teściów".
Jesus chce być traktowany poważnie i pracuje nad tym, aby ich związek się rozwijał – pisze gazeta The Sun. Model doskonale zdaje sobie sprawę, jak silny wpływ ma na Madonnę. Pomimo że piosenkarka jest przerażona, bo jego matka jest od niej młodsza o 15 lat, to zdecydowała się na odwiedziny w rodzinnych stronach ukochanego.
Madonna nie chce przyznać, że uległa swojemu utrzymankowi. W oświadczeniu prasowym oznajmiła, że do Brazylii wybiera się w celach charytatywnych. Chce spotkać się z burmistrzem Rio de Janeiro by przedyskutować problem miejskich slumsów, w których żyją dzieci. Jest także umówiona na rozmowę z najbogatszym Brazylijczykiem. Planuje stworzenie akcji humanitarnej mającej pomóc sierotom i najbiedniejszym rodzinom. Dodatkowo nakręci film dokumentalny, który pokaże problemy współczesnego Rio.
Przypomnijmy, że tak samo rozpoczęła się współpraca piosenkarki z władzami Malawi. Czyżby tym razem chciała adoptować brazylijskiego malucha? Jednego ma już przecież w domu…