Przypadek Iwony "ktoś mi dolał kwasu do napoju!" Węgrowskiej poraz kolejny potwierdza, że pokazywanie gołego tyłka może przynieść wymierne korzyści. Kilka tygodni temu pozowała prawie nago na łódce na jeziorze Michigan w Chicago. Trudno było Wam wtedy uwierzyć, że ma dopiero 28 lat... Jednak zdjęcia ogromnego (i jak się okazuje robionego) biustu podobno bardzo spodobały się samemu Hugh Hefnerowi, który zaprosił Węgrowską do współpracy. "Gwiazda" pochwaliła się tym w wywiadzie z Wp TV.
Dostałam propozycję amerykańskiego Playboya, to zaszczyt, bo tylko jedna Polka miała tą sesję i teraz ja jak byłam w Stanach dostałam taką propozycję, bardzo się cieszę i zastanawiam nad tym - mówi z dumą o swoim sukcesie. Moi menedżerowie [to jest ich aż kilku?] nad tym czuwają i mówią, że już dosyć tego rozbierania, już miałaś dwie sesje! Ale dotarły zdjęcia do Hugh Hefnera, bardzo mu się spodobały, i chce zrobić taką edycję z czarnymi dziewczynami i naprawdę mi to zaproponował, naprawdę, ja byłam w siódmym niebie, i ja myślę, że ja się zgodzę na to, bo to jednak zaszczyt na amerykańskiej okładce.
Przy okazji przyznała się też do "poprawienia sobie" ust oraz biustu: Bardzo dawno poprawiłam sobie piersi, ale nie dużo, ale jednak są ładniejsze, jędrniejsze, nie ma co ukrywać...
Proponujemy poprawić się jeszcze trochę. Nadal nas nie powala.