Stało się - Kylie Minogue i Olivier Martinez rozstali się. Mówi się, że ostatecznym powodem zerwania zaręczyn były niedawne doniesienia o wielokrotnych zdradach aktora (zobacz: Zdradza Kylie Minogue?, Zły narzeczony)
. Mało tego, w kilka godzin po ogłoszeniu rozstania Oliviera widziano już jak przytula się do... Penelope Cruz!
Martineza i seksowną aktorkę widziano w Chateau Marmont w Los Angeles, w tym samym hotelu w którym przed laty zakochał sie w Kylie.
Kylie jest bardzo wrażliwą kobietą, która kochała go całym sercem, a teraz wygląda na to, że jego samego nic to nie obchodzi - podaje źródło Daily Mirror.
Najwyraźniej nie przejmuje sie jej uczuciami. Podszedł do Penelope w chwilę po tym, jak usiadła do lunchu ze swoimi znajomymi. Nigdy byś nie pomyślał, że właśnie rozstał się z miłością swojego życia. Ta piękna kobieta wskoczyła do jego auta i gdzieś pojechali. Wyglądał na zadowolonego i szczęśliwego. Nie był ani trochę smutny.
Penelope i Olivier udali sie później na imprezę do domu najlepszej przyjaciółki Cruz, Salmy Hayek.
Jeśli chodzi o samo rozstanie to podobno juz w trakcie trasy koncertowej Kylie zaczęło się źle dziać. Choćby sam fakt, że podczas gdy Minogue dawała swój pierwszy koncert w Melbourne, Olivier... grał w polo w Indiach! Powiedziała wtedy: "Wiem, że to juz koniec, ale nie będę w stanie o tym myśleć dopóki trasa się nie skończy" - twierdzi przyjaciel piosenkarki.
To była dla niej chwila prawdy. Nie chodziło o plotki związane z innymi kobietami, chociaż to też ją bardzo zraniło. Chodziło o zdanie sobie sprawy z tego, że Olivier nie był oddany ich związkowi. Nie był nawet gotowy przyłączyć się do niej podczas najważniejszego koncertu w jej życiu.
Kylie była podobno zakochana w Martinezie od momentu, kiedy go poznała. On nie był w stanie pozostać jej wierny, a ona chciała małżeństwa, dzieci. Nazywała go przecież miłością jej życia. Podobno w rozmowie z rodzicami, już po rozstaniu, Olivier powiedział:
Zależy mi na niej, ale już nie jestem w niej zakochany. Bardzo dużo się kłóciliśmy. Przerośliśmy samych siebie.
Jedno z źródeł bliskich aktorowi twierdzi też, że Olivier chciał ostudzić ostatnio sprawy między nim a Kylie i, że już od dłuższego czasu zanosiło się na rozstanie. Nikt z rodziny czy znajomych nie zdziwił się, że Martinez zdecydował się odejść.