Kiedy Joanna Brodzik poznała Justynę Steczkowską, była początkującą aktorką, której głównym atutem był chętnie pokazywany biust (zobacz:*Brodzik wstydzi się swoich początków!)
*. Steczkowska będąca wówczas u szczytu kariery, wydawała jej się zupełnie inna niż wyrachowane gwiazdy show biznesu. To ona wprowadziła Brodzik na tak zwane "salony".
Kiedyś razem pojawiały się na imprezach i festiwalach - mówi tygodnikowi Świat i Ludzie jeden z fotografów. Justyna wiedziała, co trzeba zrobić by przyciągnąć uwagę mediów. Aśka brała z niej przykład .
Pomoc Steczkowskiej sięgała nawet dalej: Zagadała do mnie kiedyś, czy nie dałoby się gdzieś upchnąć jej koleżanki Joanny Brodzik - wspomina Agata Młynarska.
Potem role się odwróciły. Im bardziej Brodzik wybijała się w show biznesie, tym bardziej gwiazda Jusi gasła.
Kiedy zaczęła odnosić sukcesy przestała Justynę poznawać. To nie ta klasa - mówi ich wspólny znajomy.
Cóż, tak to jest w tym show biznesie, gdzie wszyscy są wielką rodziną...