Diego Maradona znany jest ze swojego impulsywnego sposobu bycia. Były narkoman nadal wdaje się w wojnę z mediami, które mają odwagę krytykować jego nietypowe zachowania. Za jedną z takich awantur przyszło mu właśnie zapłacić.
Obecny trener reprezentacji Argentyny w piłce nożnej wpadł w zeszłym miesiącu w szał po tym, jak usłyszał, że dziennikarze w komentarzach przedmeczowych mają czelność mówić złe słowa pod jego adresem. Na konferencji prasowej nie przebierał w słowach i nazywał ich mało kompetentnymi głupkami.
Swój prawdziwy poziom pokazał jednak po wygranym meczu. Wyjeżdżając ze stadionu obscenicznie wykonał "robienie laski". Było to oczywiście skierowane do wszystkich niedowiarków, którzy byli przekonani, że przegrana jest nieunikniona.
FIFA zdecydowała się surowo ukarać trenera argentyńskiej reprezentacji. Zażądała od niego 25 tysięcy franków szwajcarskich (jakieś 70 tysięcy złotych) oraz zawiesiła go w wykonywaniu obowiązków selekcjonera na kolejne dwa miesiące.
* http://w159.wrzuta.pl/film/aBjRdlNCE1K/*, który wzburzył Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej: