Widzieliśmy ją już w wielu wcieleniach. Mniej lub bardziej dziwacznych. Jest jednak rzecz, która pozostaje niezmienna - dyskusyjna uroda Lady GaGi.
O takich twarzach mówi się uprzejmie, że są "charakterystyczne". Magazyn Flare postanowił nieco złagodzić drapieżny wizerunek GaGi, serwując nam ją w delikatnej, białej sesji. Oczywiście i tym razem nie obyło się bez masek, piór i doczepianych rzęs. I oczywiście Photoshopa. Czy wizażystom i grafikom udało
się przekonać Was, że Germanotta jest ładna?
Nas dla odmiany interesowałaby naturalna GaGa, rano po imprezie. To musi być widok!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.