Oprócz grania amantów w polskich serialach Paweł Małaszyński ma także hobby - muzykę. Aktor jest liderem zespołu Cochise i właśnie kończy nagrywać swoje drugie demo. Grupa na razie chce pozostać samodzielna i nie poszukuje menedżera. Gwiazdor i jego koledzy wolą czuć się wolni i w takich warunkach nagrywać swoje piosenki.
Już na początku grudnia każdy będzie mógł posłuchać go w internecie - powiedział Małaszyński o swoim albumie w rozmowie z Party. Mam głowę pełną pomysłów, więc już piszę nowe teksty. Myślimy także o płycie, ale nie chcemy się wiązać z żadną wytwórnią, więc wydamy ją sami.
Paweł zapewnia także, że krążek będzie taki jak on sam, czyli "ostry, ale momentami bardzo liryczny". Myślicie, że aktor ma szansę na zrobienie kariery muzycznej?