Na stronie parisexposed.com (która już kilka dni temu zniknęła z sieci), pośród kompromitującego i bardzo intymnego materiału znalazły się również prywatne, ręcznie spisywane pamiętniki Paris Hilton, w których dziedziczka pisze między innymi o swoim problemie z bulimią. Oto fragment jej noworocznych postanowień:
Pogadać z kimś, jeśli będę chciała wymiotować. Być trzeźwą i przynajmniej dwa razy w tygodniu chodzić na spotkania AA. Być szczerą wobec wszystkich, nawet jeśli mam się władować w kłopoty. Jeść zdrowo.
Okazuje się też, że konsekwencje ostatniego ujawnionego przez nas wybryku Paris może ponieść... jej siostra, Nicky Hilton. Deweloper stojący za projektem budowy hotelu młodszej dziedziczki w South Beach, Robert Falor, zastanawia się bowiem nad rezygnacją z projektu z powodu rasistowskich uwag Paris (zobacz: Paris śmieje się z "czarnuchów" (wideo))
.
Martwi mnie to. W zasadzie to jestem zszokowany faktem, że mogła w czymś takim uczestniczyć - powiedział Faldon.
Cóż, na zachodzie używanie słowa "nigger" najwyraźniej nie pomaga w interesach. Szczególnie białym dziewczynom.