Nie utrzymujemy z Dodą żadnych kontaktów. I nie mam na ten temat już nic więcej do powiedzenia - powiedział Radzio tygodnikowi Imperium TV. Musi się jej naprawdę bać. Podobno kiedy tylko dowiedziała się, że jej były mąż wystąpi w Tańcu z gwiazdami, wydała mu kategoryczny zakaz wspominania o niej choćby słowem. Zagroziła sądem, jeśli się do niego nie zastosuje. Urocze.
Prawnicy byłej żony to nie jedyne zmartwienie Radzia. Nadal ciągnie się za nim śledztwo w sprawie pobicia policjantów w Mielnie.
Nie wiadomo, jak to się skończy *- żali się. Śledztwo trwa, co tydzień w każdy poniedziałek jestem zobowiązany stawiać się na przesłuchania. *W sprawę zamieszanych jest mnóstwo świadków, z ktorych wielu wciąż zmienia zeznania. Ta sytuacja nie ułatwia mi życia. Ciężko jest z takim balastem realizować się prywatnie i zawodowo, snuć plany...
Biedaczek... Naprawdę współczujemy. Może trzeba było zastanowić się przed awanturą?