Joanna Liszowska, która dotąd wierzyła w to, że jej majętny narzeczony jest już zdobyty, doszła do wniosku, że powinna jednak zacząć się starać. W związku z tym postanowiła się odchudzić.
Fakt donosi, że aktorka skonsultowała się już z dietetykiem, ktory ułożył dla niej specjalna dietę, podobno bardzo restrykcyjną. W życiu Joasi, która dotąd raczej nie stroniła od rozkoszy stołu, nadchodzą ciężkie czasy. Musi prowadzić dziennik odchudzania i skrupulatnie liczyć kalorie.
Joasia żyje od jednej rozmowy telefonicznej z Olą do następnej - mówi znajoma aktorki. Zupełnie jakby wpadła w paranoję. Cały czas poświęca jemu. Potrafi jednego dnia rano do niego polecieć, by następnego dnia wrócić. Ona wiele przeszła w poprzednich związkach. Teraz zrobi wszystko, by Ola nie odszedł. Joasia zdaje sobie sprawę, że wokół takiego faceta jak on kręci się wiele dziewczyn. Aśka dla Oli chce wrócić do dawnej szczupłej sylwetki. Chce być dla niego najpiękniejsza.
Dobrze że ma silną motywację. To ważne przy odchudzaniu.