Rihanna przez kilka miesięcy ukrywała się w studiach nagraniowych i zażarcie broniła swojej prywatności. Ostatnio wraca do normalnego życia i ochoczo nadrabia stracony czas. Pokazaliśmy Wam już zdjęcia upitej piosenkarki wychodzącej z londyńskiego klubu. Okazuje się, że imprezy to nie jedyna rzecz, której gwieździe brakowało. Amerykańskie media donoszą, że Barbadoska znalazła sobie nowego faceta.
Informatorzy New York Daily News relacjonują, że na domowym przyjęciu zorganizowanym tuż przed wylotem Rihanny do Europy obecny był gwiazdor nowej wersji 90210, Tristan Wilds.
Nikt nie wiedział, po co przyszedł, bo to nie była żadna oficjalna impreza. Zaproszono tylko najbliższych przyjaciół. Wszyscy się znali, a on był nowy - mówi jeden ze znajomych piosenkarki. Dopiero mina Rihanny wszystko nam wyjaśniła. Jej twarz promieniała, gdy rozmawiali. Widać było, że nie spotkali się po raz pierwszy. Byli wobec siebie bardzo czuli.
Źródła twierdzą również, że gwiazdorska para poznała się przez producenta muzycznego. Ponoć Wilds pracuje właśnie nad swoją debiutancką płytą.
Co ciekawe, dziennikarze odkryli, że Tristan jest dobrym znajomym Chrisa Browna. Panowie często wymieniają się wiadomościami na jednym z portali społecznościowych. Zresztą, *czy oni nie są do siebie podobni? *