Mariah Carey już kilka razy udowodniła, że nie zna słowa "nie". Gwiazda przywykła, że wszyscy są gotowi spełniać wszystkie jej zachcianki. Długa lista wymagań to norma przed każdym, nawet najkrótszym występem. Do większości dziwactw organizatorzy koncertów zdołali się przyzwyczaić. Niedawno jednak Mariah udowodniła, że potrafi kaprysić bardziej niż dotychczas.
W przeddzień Gwiazdki Mariah Carey zaśpiewa w centrum handlowym w Londynie. Piosenkarka przygotowuje się do tego zadania z wielkim oddaniem. Zaplanowała swój występ w najmniejszych szczegółach i pragnie zaprezentować się jako ucieleśnienie ducha świąt. W tym celu Mariah zażądała, aby organizatorzy przygotowali dla niej 100 białych gołębi, które mają wzbić się w powietrze, gdy rozpocznie swój koncert. Na tym jednak nie koniec. Na scenie z Carey miało znaleźć się także 20 małych, białych i puchatych kociąt…
Na szczęście organizatorzy koncertu odmówili dostarczenia kociąt. Niestety, zgodzili się wypuścić gołębie w centrum handlowym pełnym oszalałych kupujących. Apel w tej sprawie złożyła już organizacja broniąca praw zwierząt.