Mimo że od pobicia Rihanny przez Chrisa Browna minęło już prawie dziesięć miesięcy, sprawa nadal budzi spore emocje i kontrowersje. Dopiero niedawno piosenkarka odważyła się opowiedzieć, jak czuła się, kiedy skandal wyszedł na jaw (zobacz: Chris był moją pierwszą wielką miłością) Dramat RiRi poruszył nie tylko jej fanów, ale i inne gwiazdy, które zaczęły otwarcie mówić o przemocy domowej i wspierać koleżankę w trudnych chwilach. Tym razem głos w sprawie zabrała Halle Berry. Sławna aktorka i jej mama przez wiele lat były ofiarami agresji ze strony ojca.
Jestem z niej po prostu dumna - powiedziała zdobywczyni Oscara dziennikarzom. Za każdym razem, kiedy jakaś kobieta ma odwagę uwolnić się z więzów przemocy i poniżenia, jestem bardzo dumna.
Niestety, jak to często bywa, Brown czuje, że... on sam jest ofiarą! Mimo wyroku sądu i potępienia ze strony fanów i branży, nadal niespecjalnie poczuwa się do winy. Twierdzi, że został nisprawiedliwie osądzony.
Co byście mu powiedzieli w cztery oczy, gdybyście mieli okazję?