Zdjęcie wyretuszowanej Demi Moore z okładki W Magazine wywołało spore zamieszane. 47-letnia aktorka zarzeka się, że gładkie, bardzo szczupłe ciało z "obciętym" prawym biodrem należy do niej, a fotografie nie przeszły żadnego retuszu. Nawet mimo, że ich autor odciął się od tego, co zostało opublikowane w magazynie i stwierdził, że graficy zniszczyli jego pracę...
Okazuje się, że sprawa ma także "wątek polski" - po wybuchu tego skandalu internauci odnaleźli modelkę, od której "pożyczono" ciało do retuszu. Wiele wskazuje na to, że należy ono do... Anji Rubik!
Porównania okładki i zdjęć naszej rodaczki raczej nie pozostawiają złudzeń co do prawdziwości fotografii. A to już nie pierwszy raz - kiedyś wykorzystano ciało Dody, doklejając do niego twarz Madonny. Zobacz: Doda w brytyjskim The Sun!
Warto zauważyć, że Anja ma 23 lata, a Demi 47. Na okładce różnicy nie widać.