Nieważne, że się skompromitował. Przecież "ludzie za nim tęsknią" (zobacz: KAMMEL: "Ludzie za mną tęsknią!" (TĘSKNICIE?)). Bezrobotny prezenter pojawił się w ubiegłym tygodniu w porannym programie Dwójki Pytanie na śniadanie. Nie wiadomo było, o co dokładnie chodzi, dlaczego akurat on ma być gościem i jakie tematy mają zostać poruszone na wizji - mówi osoba z produkcji programu.
Plotki o powrocie Kamcia na starą posadę krążą już od kilku tygodni. Program zmaga się bowiem z problemami kadrowymi. Coś jest na rzeczy - potwierdza informator tabloidu.
Szefowa programu Alicja Resich Modlińska nie potwierdza ani nie zaprzecza:
Na razie Tomek był tylko gościem. O resztę proszę pytać dyrektora TVP 2.
I tak wszyscy wiemy, jak to się skończy. Przyjaciele tylko czekają, żeby szambo trochę opadło.