Jak donosi Super Express, Agnieszka Dygant nie lubi wydawać pieniędzy na drogie kreacje. Aktorkę widziano niedawno w warszawskiej Galerii Mokotów, a dokładniej w pralni, skąd odbierała swoją starą czarną sukienkę.
Agnieszka Dygant, choć to bardzo popularna aktorka, nie szasta pieniędzmi - zachwyca się tabloid. Nie biega po sklepach, by kupić elegancką i drogą kreację na nadchodzącego sylwestra. Agnieszka woli odświeżyć starą garderobę. Przecież po paru latach już wszyscy zapomnieli, w czym chadzała na przyjęcia. A w dodatku, jeśli kreacja wygląda jak nowa, to czemu wydawać pieniądze na inną.
Tabloid jest tak pochłonięty rozważaniami na temat oszczędności aktorki, że zapomniał zwrócić uwagę na pewien istotny szczegół. Jeśli Dygant rzeczywiście zamierza powitać nowy rok w dopasowanej sukience sprzed 6 lat to raczej mało prawdopodobne, by była w zaawansowanej ciąży, o którą podejrzewano ją już od sierpnia.