Najwyraźniej Leonardo DiCaprio ma ogromne problemy z podejmowaniem męskich decyzji. Od czterech lat związuje się i porzuca prześliczną izraelską modelkę Bar Refaeli. Para ostatni raz zerwała ze sobą w czerwcu tego roku. Amerykańskie media donoszą, że znowu coś może być na rzeczy.
Informatorzy New York Post twierdzą, że Leo i Bar spędzili kilkanaście upojnych nocy na Bahamach. Za cały wypoczynek w 5-gwiazdkowych hotelu zapłacił aktor.
Resort zapewnił im ich własną prywatną willę - donosi źródło. Przez cały weekend nie wyszli na zewnątrz. Zamawiali jedynie najdroższe jedzenie i alkohole. Nikt nie chciał im przeszkadzać, bo wiadomo było co robią.
Ostatnim razem DiCaprio rzucił Refaeli, bo nie był gotowy na monogamiczny związek. 35-latek próbował oczywiście ratować swój wizerunek twierdząc, że Bar nie dorównywała mu intelektem. Aż dziw bierze, że zgodziła się na wspólny wypad.