Lady GaGa trzyma się z daleka od skandali. Lubi wywoływać kontrowersje swoimi wypowiedziami, czy kolejnymi teledyskami. Na tym jednak kończy. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że teraz, kiedy zdobyła sławę, nie upija się, bo nie ma na to czasu.
Nie chodzę na imprezy. Już jakiś czas temu zrezygnowałam z wypadów do klubów. Pijanej mnie nie zobaczycie. Nie zamierzam wytaczać się z klubu na wpół świadoma tego, co dzieje się wokół mnie. Głównie, dlatego, że po pierwszym drinku muszę wracać do pracy. Za bardzo kocham to, co robię, by tracić czas na imprezowanie. Jestem pracoholiczką - dodaje. Tworzenie to najlepsza używka. Nic jej nie zastąpi mi. Wolę praceę od alkoholu i narkotyków.
To trzeba jej przyznać, nikt tak intensywnie nie pracuje jak ona. Z pewnością przydałby się jej odpoczynek. Jak myślicie, czy GaGa w końcu się wypali?