Wygląda na to, że Jennifer Lopez będzie jeszcze długo krążyła po sądach. Jej pierwszy mąż, Ojani Noa, robi wszystko, by zarobić miliony na ich związku. Mimo że J.Lo wynajęła dobrych prawników, to chyba dopiero początek jej kłopotów.
Jak już pisaliśmy Noa planuje opublikować fragmenty 11-godzinnego prywatnego wideo sprzed 11 lat. Chce zmontować z niego film i wypuścić na DVD. Lopez się na to nie godzi, bo w kilku scenach widać ją całkowicie nagą. Pozwała go więc na 10 milionów dolarów i, jak się wydawało, skutecznie zablokowała publikację taśm.
Były mąż gwiazdy nie dał jednak za wygraną i znalazł sposób, by zemścić się na byłej żonie. Co zrobił? Również ją pozwał. Domaga się aż 100 milionów dolarów! Widocznie liczył, że zarobi na swoim DVD aż tyle...
Noa twierdzi, że prawnicy jego byłej żony nie złożyli stosownych papierów w określonym przez sędziego terminie. Dodatkowo chce, aby 11-godzinne nagranie trafiło do sądowego archiwum, dzięki czemu będzie dostępne dla każdej zainteresowanej nim osoby...
Polskie gwiazdy nie mają jednak aż takich problemów. Kasia Skrzynecka powinna się cieszyć, że jej były pisze o niej tylko książkę...