Robbie Williams już niejednokrotnie udowodnił, że nie bierze życia na poważnie. Jednak to, co zrobił swojej dziewczynie, Aydzie Field, zakrawa o świństwo. W jednym z programów radiowych oświadczył się jej. A później... wszystko odwołał.
Kiedy dziennikarze zapytali się, czy jest jakaś informacja, którą chciałby się z wszystkimi podzielić, opowiedział twierdząco i zapytał się Aydy, która towarzyszyła mu w studio:
Czy jest ktoś, za kogo chciałabyś wyjść za mąż? Czy wyjdziesz za mnie?
Field odpowiedziała "tak", a informacja obiegła świat w kilka minut. Brytyjskie media rozpisywały się o pierwszej dziewczynie, której dało się usidlić Robbiego. Problem w tym, że oświadczyny okazały się niezrozumiałym dla wszystkich żartem. Na swoim oficjalnym blogu Williams napisał:
Witajcie, nie jesteśmy zaręczeni. Pozdrawiam.
Coś uroczego.