Shakira łączy pasję muzyczną z aktywną działalnością charytatywną. Piosenkarka uczestniczy w wielu projektach w jej rodzinnej Kolumbii i aby pokazać, że nie zapomina o najbiedniejszych ponoć w ogóle nie nosi biżuterii. Chce w ten sposób pokazać, że potrafi z czegoś zrezygnować dla ludzi, którzy mieli mniej szczęścia w życiu niż ona.
W ostatnim z wielu wywiadów, które promują jej najnowszą płytę, Shakira opowiedziała o szokującym doświadczeniu z dzieciństwa, które ostatecznie zmieniło jej światopogląd. Dorastając wiedziała, że sława i fortuna zobowiązują ją, aby pomagała potrzebującym.
Gwiazda pochodzi z ubogiej rodziny. Dodatkowo jej rodzice doprowadzili do sytuacji, w której musieli sprzedać niemal wszystko co posiadali, aby spłacić długi.
Trudno było mi się pogodzić z tym, że rodzice byli tak nieodpowiedzialni. Byłam na nich wściekła – wspomina piosenkarka. Pamiętam, jak mama i tata zabrali mnie do parku. *Pokazali mi mieszkające na ulicy sieroty wąchające klej. *Ucieczka w narkotyki to był ich sposób na radzenie sobie z głodem, samotnością i otaczająca ich beznadzieją.
Do dziś mam ten obraz przed oczami. Większość z nich były w moim wieku – kontynuuje Shakira. Rodzice chcieli mi pokazać inną rzeczywistość. Zobaczyłam sytuację, która była o wiele gorsza od mojej. Zapamiętałam tą lekcjena całe życie.
Cieszymy się, że gwiazda wspiera akcje charytatywne. Ale bardziej wierzylibyśmy w jej wielkie serce, gdyby nie przesadzała z idealizowaniem samej siebie. Bo jak widać biżuterię nosi...