Weronika-Olena Marczuk-Pazura tak się zdenerwowała, że wydelegowała swoją menedżerkę, by skomentowała wczorajsze zarzuty jej byłego męża. Przypomnijmy:
Cezary zarzuca jej, że na rezygnacji z medialnego nazwiska Pazurów chce ugrać dodatkowe pieniądze *(zobacz: *Walczą o nazwisko i pieniądze!)
*. I to mimo że już dostała *1/3 jego majątku.
To nieprawda! - zapewnia w Fakcie w imieniu Weroniki Joanna Bastrzyk. Ze swojej strony mogę tylko stwierdzić, że te informacje nie są prawdziwe, jednak Weronika nie będzie się do nich odnosić. To naruszenie informacji, które powinny pozostać między zainteresowanymi. Weronika nie będzie łamała zasad i przepisów prawa!
Ha ha ha! :) Boskie. Zapamiętamy to.