Do tej pory to Beata Sadowska była jedyną dobrze opłacaną twarzą odzieżowej firmy Portofino. Ale na ostatnim pokazie wyszło na jaw, że ta komfortowa sytuacja właśnie uległa zmianie. Najnowszą kolekcję
reklamują już dwie osoby. Sadowska dostała do pary Martę Żmudę-Trzebiatowską i nie wygląda na zachwyconą tym faktem. Podczas pokazu uśmiechała się wyjątkowo sztucznie - a jak wiadomo, w show biznesie im szerszy uśmiech, tym więcej negatywnych emocji skrywa.
Z Beata Sadowską związani jesteśmy od samego początku istnienia marki - wyjaśnia w rozmowie z Na żywo projektantka Madgda Butrym - Jest ona naszym ambasadorem. Z Martą współpracę nawiązaliśmy niedawno, ale mamy nadzieję, że na dłużej .
Sadowskiej pozostaje mieć nadzieję, że współpraca Żmudy z Portofino skończy się równie szybko jak z Cottonfield Jackpot. (zobacz: Żmuda straciła kontrakt reklamowy!). Do tej pory nie wiadomo, o co wtedy poszło.