Holenderski producent Rinke Rooyens i Kayah pozostają w separacji od kilku lat. Dotąd nie zdecydowali się na rozwód - głównie ze względu na syna Rocha oraz współwłasność w firmie Rochstar. Co jakiś czas pojawiają się jednak spekulacje na temat tego, że para zamierza wreszcie uregulować swój status prawny. Jednocześnie nie brak głosów, że Rinke i Kasia nadal mają się ku sobie. Kilka tygodni temu w osobliwym wywiadzie wyznała to jej przyjaciółka, Monika Olejnik. Teraz przyznał to sam Rooyens.
Ja dalej Kasię kocham, tylko inaczej. Ona zawsze będzie najbliższą kobietą w moim życiu - zapewnił w Przekroju. Teraz się rozumiemy, potrafimy wybaczać i robić inne rzadkie rzeczy.
I to nawet widać. To Rinke był osobą, która najbardziej wspierała Kayah po rozstaniu z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Na pocieszenie zabrał ją Nowego Jorku, żeby zapomniała o kłopotach i wyleczyła złamane serce. Kilka dni temu na warszawskiej premierze filmu Mikołajek Kayah i Rinke pojawili się
wraz z synem Rochem, zupełnie jak zgodne, kochające się małżeństwo.
Pytana o męża Kayah też nie szczędzi mu ciepłych słów: Są związki emocjonalne, które są nierozerwalne - przyznała w wywiadzie dla Gali. Między nami zawsze będzie niewidoczna więź.
Rinke Rooyens ogłoszony właśnie przez Przekrój "królem telewizji", może przebierać w zarówno początkujących jak i robiących już karierę gwiazdkach. Podobno chętnie z tego przywileju korzysta, ale żadną z obściskiwanych na bankietach kobiet nie związał się na dłużej. Czyżby to miejsce na zawsze było zarezerwowane dla Kayah?