To porównanie jest nieuniknione. Byłą i obecną podopieczną Mai Sablewskiej różni praktycznie wszystko: wygląd, charakter, wiek, sukcesy w show biznesie i stan konta. Rabczewska skończyła w tym roku 25 lat, Marina 20. Dorota wydała jak do tej pory cztery studyjne albumy, jej młodsza "koleżanka" nadal pracuje nad pierwszym. Doda "w Polsce osiągnęła już wszystko", Łuczenko dopiero zaczyna się wspinać po szczeblach kariery. I pomaga jej w tym ta sama osoba, która zrobiła gwiazdę z przepalonej w solarium byłej żony Radzia.
Jak myślicie, czy Marina ma szansę powtórzyć sukces Dody? A może osiągnąć jeszcze większy? Bo na pewno nie można jej odmówić potencjału...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.