Już 5 marca w TVN wyemitowany zostanie pierwszy odcinek trzeciej serii programu Taniec z gwiazdami. W jednej z par zatańczy córka byłego prezydenta - Ola Kwaśniewska. Zazwyczaj, kiedy ktoś tańczy w tym programie, z widowni kibicuje mu rodzina i przyjaciele. Rodzice Oli jednak się w studiu TVN nie pojawią. Dlaczego?
Ola usiłuje tłumaczyć decyzję rodziców, mówiąc, że na pewno będą śledzić program, siedząc przed telewizorem. Wiadomo jednak, że Kwaśniewskim w ogóle nie podoba się pomysł występów Oli w Tańcu z gwiazdami, bo obawiają się, że nie będzie najlepsza i przeżyje duże rozczarowanie. Ola zapewniła sobie jednak doskonałego partnera – mimo pierwszych informacji w tej sprawie, nie będzie nim Piotr Kiszka, ale Rafał Maserak, który razem z Małgorzatą Foremniak doszedł do finału poprzedniej edycji. Kwaśniewska odebrała go Joasi Jabłczyńskiej.
Taniec z gwiazdami to nie szkolna akademia. Kwaśniewska jest dorosła i z pewnością poradzi sobie sama. Rodziców będzie mogła zaprosić później, w finale – coś mi mówi, że do niego dotrwa.