Ujawnienie kochanki Tigera Woodsa zapoczątkowało lawinę kolejnych doniesień o jego mrocznych sekretach. Jedne z najbardziej nieskazitelnych sportowców świata zawsze pozował na oddanego ojca i wiernego męża, który robi karierę, ale najbardziej ceni życie rodzinne. Okazuje się, że "rodzina" golfisty jest całkiem spora i prócz standardowej żony z dziećmi, Woods ma jeszcze trzy kochanki. Obecnie każda z nich stara się sprzedać mediom informacje, która zapewni jej największą sławę.
Us Weekly donosi, że Rachel Uchitel opowiedziała znajomym, że golfista uwielbiał uprawiać seks na haju. Sama wprowadziła go w świat używek. Urozmaicony chemią seks bardzo mu odpowiadał.
Paliliśmy marihuanę i braliśmy Ambien – miała powiedzieć przyjaciołom kochanka Woods.
Ambien to bardzo silny środek znieczulający podawany osobom, które cierpią na bezsenność. Ponoć przyjęty tuż przed stosunkiem polepsza doznania seksualne.
To nie jedyne informacje o kontakcie Tigera z narkotykami. Jego kolejna kochanka, Jaimee Grubs, do zeszłego miesiąca pracowała w sklepie sprzedającym medyczną marihuanę. Ponoć regularnie zaopatrywała go w najlepszej jakości używki.
Jeśli dochodzenie potwierdzi rewelacje obu kochanek to Woods może stracić kontrakty reklamowe. Firmy promujące sport nie przejęły się jego zdradami, ale mistrz, który ćpa nie jest dobrym kandydatem na twarz kampanii. Czy to początek końca wielkiej medialnej kariery golfisty?