Serial Naznaczony miał być wielkim hitem jesiennej ramówki TVN. Po zakończeniu emisji pierwszej serii wiadomo już jednak, że okazał się raczej wielką klapą. Tak wielką, że zdecydowano o zdjęciu go z anteny.
Mimo dramatycznych prób promocji (jak "zabawny" skecz u Szymona Majewskiego) średnia oglądalność wyniosła niewiele ponad 2 miliony widzów, co dawało stacji 3. miejsce w wieczornym środowym paśmie. Piotr Adamczyk przegrywał zarówno z nadającą w tym czasie filmy fabularne Jedynką jak i Polsatem. Słabsza była tylko Dwójka z programem Warto rozmawiać. Najwięcej widzów zgromadził pierwszy odcinek, który oglądały prawie 3 miliony osób. Później widownia już tylko malała.
Produkcja, która miała być wzorowana na najlepszych amerykańskich serialach zakończy więc swój żywot zaledwie po jednym sezonie. Tym samym Adamczyk dołączy do Tomka Karolaka, którego nie zobaczymy w kolejnej serii 39 i pół.