Daniel Radcliffe nie boi się odważnych ról, a reżyserzy to wykorzystują. David Yates, który zajmie się produkcją dwóch ostatnich filmów o przygodach Harry'ego Pottera wyznał, że 20-latek w kilku scenach będzie musiał pojawić się nago. Do dla niego pewnie żaden problem, bo już raz zdarzyło mu się zrezygnować w ubrań, gdy występował w spektaklu Equus na West Endzie i Broadwayu.
Daniel wystąpił już wcześniej nago. W ostatnim filmie z serii jest kilka scen, w których będzie musiał pojawić się bez ubrań - powiedział Yates dziennikarzom. Nadal się zastanawiamy, jak to pokażemy.
Jedna ze scen jest wymysłem wyobraźni Rona Weasleya. Reżyser stwierdził, że nie tylko Radcliffe będzie musiał zrzucić ciuszki. W scenie towarzyszyć mu będzie Emma Watson, która wciela się w wybrankę serca Rona.
Stworzymy coś bardzo seksownego oraz intrygującego. Zależy nam, żeby reakcja Wesleya była bardzo żywa i odpowiednia do sytuacji - tłumaczył reżyser.
Z pewnością te zapowiedzi nie ucieszą rodziców dzieci, które będą chciały iść na seans. Można się spodziewać, że powstanie wersja ocenzurowana.