Ale nie jako prezentera, tylko... kabareciarza. Wbrew ponurym przepowiedniom Piotra Tymochowicza, występy w gejowskim klubie okazały się trafionym pomysłem. Chociaż w dalszej perspektywie mogą okazać się bardzo ograniczające.
Dyrekcji bardzo się spodobało nowe wcielenie Tomka - mówi Super Expressowi pracownik TVN. Zarówno jedna jak i druga strona zastanawiają się, co zrobić z takimi możliwościami i czy nie wykorzystać ich na antenie. Kammel sprawdził się już nieraz jako prezenter i konferansjer. Połaczenie telewizyjnego show i dowcipów byłoby dla niego świetnym zadaniem, a poza tym odświeżyłoby jego wizerunek.
Świetny pomysł. Cała Polska właśnie o tym marzy - o oglądaniu Tomka Kammela odświeżającego swój wizerunek...