Jeśli potwierdzą się plotki, że Totalizator Sportowy chce przekształcić losowania Lotto w program publicystyczny z elementami talk show, udziałem gwiazd i wszystkim, co tylko da się wcisnąć, dotychczasowy prowadzący Daniel Wieleba nie ma powodów do optymizmu.
Prawdopodobnie zostanie wygryziony przez kogoś z grona bezrobotnych prezenterów, wśród których wymienia się Monikę Richardson, Tomcia Kammela i... Kasię Cichopek.
Jesli to prawda, to szkoda - mówi Super Expressowi Wieleba. W totku pracuję już 2,5 roku. Naprawdę zdaję sobie sprawę, że mogę dostać po Nowym Roku wypowiedzenie. Jeszcze go nie otrzymałem, ale nigdy nic nie wiadomo. Nic nam nikt nie mówi. Jeśli niebędę pracował w totku to nie wiem naprawdę nie wiem, co będę robił. Z drugiej strony nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Niedawno miał pomysł, żeby posiedzieć z Pazurą w jacuzzi. Może czas do tego wrócić? Czarek też nie ma chyba nic lepszego do roboty.