Małgorzata Kożuchowska od kilku lat lada dzień wyprowadza się z Warszawy do swojego nowego domu. Tymczasem wraz z mężem, Bartkiem Wróblewskim, nadal zajmuje mieszkanie w kamienicy na warszawskim Powiślu. Ponieważ w tej części stolicy dominuje stare budownictwo, często nie remontowane od lat, aktorka postanowiła nie oglądając się na administrację budynku, sfinansować remont klatki schodowej z własnych pieniędzy.
Jak donosi Fakt, wynajęła ekipę i na własny koszt odnowiła trzy piętra. Kosztowało ją to niewiele - 5 tysięcy złotych. Sąsiedzi nie chcieli się dołożyć. Okazali jednak wielką wdzięczność, jednoczesnie zawiadamiając ją na zebraniu wspólnoty, że o współfinansowaniu nie ma mowy.
Kożuchowska była ponoć bardzo niezadowolona z tej decyzji, ale zrezygnowała z roszczeń.
Taka scenka z życia...