Skłócona z rodziną Edzia Górniak ma w perspektywie całkiem samotne święta. Wprawdzie matka i siostra prawdopodobnie chętnie wybaczyłyby jej wszystkie złe słowa, ale wiele wskazuje na to, że Edzia po prostu gardzi ich towarzystwem.
Nic dziwnego, w końcu nie są ani sławne ani wpływowe. Po tym, co naopowiadała gazetom o swoim mężu, Dariuszu Krupie, raczej mało prawdopobne jest by on i jego rodzina chętnie widzieli ją przy wigilijnym stole.
Większość tak zwanych przyjaciół jak Kasia "3000" Sowińska i Bartosz Bodnar poszła w odstawkę. Nowy najlepszy przyjaciel Edzi, Rinke Rooyens zamierza podobno spędzić święta w swojej rodzinnej Holandii. Wygląda więc na to, że Edzia zostanie sama.
Jeśli urzeczywistni się najbardziej przygnębiający scenariusz, Edzia nie powinna być zdziwiona. W końcu sama niedawno wspominała o swoim zwyczaju pozyskiwania i porzucania ludzi, kiedy przestaną jej być potrzebni. Przypomnijmy:
Spotykasz kogoś na etap ucieczki, szaleństwa, wyciszenia, opieki, samodzielności. I oni są dani właśnie na ten czas. Potem to się kończy. I nie jest to tragedia. Bo spotykasz kolejną osobę. Zobacz: Edzia odstawiła "kochanka". NIE ZOSTANIE GWIAZDĄ!
Samotne święta będą chyba najlepszym dowodem na to, jak świetnie sprawdza się taki pomysł na życie.
